piątek, 10 lutego 2012

Jajka w nowej odsłonie

Dziś pisanki odmiennie. 
Po długim rozstaniu wracam do wełny i igły i dziś zaczynam filcowanie. Tym razem na styropianie.  Dla wiadomości zainteresowanych- filcowanie, czyli wytwarzanie filcu polega na wykorzystaniu naturalnych własności wełny, której każdy włos posiada miniaturowe haczyki, które podczas spilśniania, czyli filcowania plączą się ze sobą i coraz bardziej zbijają. Z tego też powodu wełniane ubrania kurczą się w praniu, gdy upierzemy je w zbyt ciepłej wodzie. Filcowanie odbywa się poprzez ubijanie, walcowanie, pocieranie wełny. Filc znany był zanim powstało tkactwo. Używano go już ponad 6 tysięcy lat przed naszą erą na terenach dzisiejszej Turcji. Do dziś wędrowne plemiona robią sobie z namioty zwane jurtami. W Polsce filc, znany jako sukno był bardzo cennym i powszechnym materiałem, z którego robiono ubrania. Nazwa krakowskich Sukiennic pochodzi od handlu suknem. Można filcować na dwa sposoby: na mokro i na sucho. Ja filcuję na sucho i ufilcuję pisankę.
Potrzebne materiały:
wełna do filcowania
styropianowe jajko/ u mnie 10 cm/ najlepiej z miękkiego  styropianu
igła do filcowania (cienka)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz