Ot takie sobie...Dwa jajka w nowej fakturze: "relief po mojemu". Do wykonania użyłam wydmuszki gęsiej, kleju Magic oraz patyny. Prosty ornament wykonałam klejem magicznym-tu konieczna jest końcówka nasadka. Klej schnąc staje się żelowy, przejrzysty i nieco zmniejsza swą objętość dlatego wzór powinien być dość gruby. Gdy klej wysechł malowałam jajko patyną -ale może być farba akrylowa.
Jestem rozczarowana pogodą, która nie nastraja świątecznie, dlatego też na przekór naturze wykonałam malutką improwizację kwiatową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz