Piękny słoneczny dzień, w ogrodzie coś brzęczy i cyka, dojrzewają ostatnie maliny i jeżyny. Drzewa uginają się pod owocami. Trzy miesiące temu nie pomyślałabym, że kiedyś będzie mnie martwił urodzaj jabłek ...
Dziś zbieraliśmy owoce dla znajomych, jabłka są piękne i smaczne czego dowodzi zainteresowanie jabłonią os.
Koszyki w nowej roli...
Będąc w temacie jabłek nadmienię, że jestem w trakcie przygotowania konfitury z jabłek i pigwy. Smażone owoce pachną i smakują nieziemsko!
Podaję przepis:
- 1 kg pigwy - obrane i pokrojone,
- 50 dkg jabłek - obrane i pokrojone w małą kostkę,
- 70 dkg cukru,
- 1,5 szklanki wody.
Owoce pigwy obrać ze skóry i usunąć nasiona. Pokroić w ósemki i jeszcze poprzecznie w cienkie plastry.
Zagotować w 1,5 szklanki wody przez kilka minut, aby owoce pigwy zmiękły. Odcedzić owoce a do wody po gotowanej pigwie dodać cukier i zrobić syrop.Wrzucić obgotowane owoce pigwy do syropu. Dodać obrane i pokrojone na małe kawałeczki jabłka. Gotować do momentu aż masa stanie się szklista i zacznie gęstnieć. Przełożyć do słoików, zakręcić i postawić na godzinę na zakrętce. Pycha!!!
- 50 dkg jabłek - obrane i pokrojone w małą kostkę,
- 70 dkg cukru,
- 1,5 szklanki wody.
Owoce pigwy obrać ze skóry i usunąć nasiona. Pokroić w ósemki i jeszcze poprzecznie w cienkie plastry.
Zagotować w 1,5 szklanki wody przez kilka minut, aby owoce pigwy zmiękły. Odcedzić owoce a do wody po gotowanej pigwie dodać cukier i zrobić syrop.Wrzucić obgotowane owoce pigwy do syropu. Dodać obrane i pokrojone na małe kawałeczki jabłka. Gotować do momentu aż masa stanie się szklista i zacznie gęstnieć. Przełożyć do słoików, zakręcić i postawić na godzinę na zakrętce. Pycha!!!
Acha, kapary już w słoiczku , w zalewie octowo ziołowej. Odczekam jeszcze kilka dni i dokonam degustacji tego ogrodowego eksperymentu kulinarnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz