Obrus Richeulieu
Kolebką haftu richelieu (czyt. ryszelie) były okolice Wenecji we Włoszech, dlatego nazywa się go również haftem weneckim. Był najbardziej rozpowszechniony i największym powodzeniem cieszył się we Francji, w szczególności na dworze królewskim Ludwika XIII. Znawcą i miłośnikiem haftów był książę Armand Jean Richelieu, kardynał i pierwszy minister Ludwika XIII, który szczególnie wyróżniał i najchętniej nosił stroje przybrane haftem weneckim. Zdobił nim prawie wszystkie swoje szaty, dla tego później nazwano go od jego nazwiska haftem richelieu i niezmiennie do dzisiaj nosi takie miano. Naśladując kardynała, cały dwór królewski upodobał sobie ten biały, ażurowy haft i od tego czasu twórcy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych, wykwintniejszych wzorów. Od Francji stopniowo przyjęły go inne kraje Europy.
Do Polski dotarł na początku XX wieku. Zdobiono nim w bogatych domach przede wszystkim bieliznę stołową i pościelową. W okresie międzywojennym haft richelieu wyszedł z mody, zapomniano o nim. Dzisiejsze czasy stały się życzliwsze dla tej techniki haftu. Przeżywa on prawdziwy renesans.
Oto moje obrusy Richelieu
Ten obrus dostałam od serdecznej koleżanki. Dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz